Owocowy zastrzyk energii - Komodo

12 stycznia

Z pewnością nie raz zdarzył się Wam spadek formy, brak energii czy koncentracji. W takich sytuacjach warto sięgnąć po produkty, które poprzez zawarte w sobie składniki postawią Nas szybko na nogi. Tego typu produkty oferuje marka Komodo - polska firma produkująca napoje energetyczne. Nie są to jednak typowe energetyki, ponieważ wyróżniają je różne smaki.
Zanim zaszłam w pierwszą ciążę napoje energetyczne piłam dość często. Praca, która wymagała mnóstwa energii połączona ze stresem, sprawiała, że musiałam być w formie każdego dnia. Sięgałam po energetyki częściej niż po kawę, wszystko dlatego, że było szybciej otworzyć puszkę niż parzyć kawę i czekać aż wystygnie. Wszystko zmieniło się podczas obu ciąż i oczywiście za sprawą karmienia piersią. Odzwyczaiłam się od tych produktów, z drugiej strony mój tryb życia nie wymagał już ich picia. Teraz kiedy przestałam karmić piersią Marysię lubię od czasu do czasu sięgnąć po ulubiony smak - jaki? Dowiecie się poniżej :) 
Biorąc pod uwagę charakter pracy Pawła On również woli wypić napój energetyczny niż kawę. Na co dzień większą część dnia spędza za kółkiem, w związku z czym nie ma mowy o gorącym napoju ze względów bezpieczeństwa. Oczywiście nie sięga po energy drinka codziennie, tylko wówczas kiedy odczuwa spadek formy lub ma po prostu gorszy dzień. 
Jeśli już sięgamy po tego typu napoje wolimy wybierać te smakowe. I tu pojawia się problem, ponieważ na rynku dostępne są przeważnie tradycyjne smaki. Marka Komodo wyszła naprzeciw oczekiwaniom klientów i stworzyła napoje o przeróżnych smakach. Na zdjęciach możecie zobaczyć tylko kilka z nich: czarna porzeczka, różowy grejpfrut czy soczysty arbuz. Oprócz smaków owocowych Komodo oferuje mroźne mojito, energy drink bez cukru, kaktus, pina coladę czy tradycyjny napój energetyczny w wersji strong. 
Smakiem, który najbardziej przypadł mi do gustu jest mroźne mojito - zapach mięty, świeżość limonki i energetyzujący smak mojito to idealne połączenie na weekendowe spadki energii. Z kolei Pawła ulubionym smakiem jest pina colada - nowość w smakowej gamie napojów energetycznych Komodo. Jest to egzotyczne zestawienie kokosa i ananasa, esencja relaksu i energii w jednej puszce. 
Uważam, że nie ma nic złego w tym, że od czasu do czasu sięgniemy po tego typu napój. Z pewnością Nasze zdrowie na tym nie ucierpi, a my możemy poczuć orzeźwienie i przypływ energii. 

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram