Jak każda kobieta uwielbiam kiedy mój dom błyszczy i panuje w nim porządek. Muszę przyznać, że mając dzieci utrzymywanie czystości jest dość trudne i wymaga systematyczności. Sporo czasu musiało minąć zanim wypracowałam sobie system sprzątania, tak aby nie poświęcać tej niechcianej czynności zbyt dużo czasu.
Przyznam szczerze, że w wypracowywaniu go pomogło mi nasze drugie mieszkanie, które jest dokładnie takie jakie chciałam żeby było. To pierwsze, w którym mieszkaliśmy zaraz po ślubie nie wywoływało we mnie tylu emocji jak to obecne. Urządzane było tak po prostu, bez żadnego przemyślenia czy konkretnego planu. Nie przywiązywałam do niego takiej uwagi jak do mieszkania, w którym obecnie mieszkamy. Teraz dbam o najmniejszy szczegół i chce mi się dbać o to, co stworzyłam i nadal tworzę, ponieważ wciąż jest dekorowane.
Uwielbiam ułatwiać sobie domowe obowiązki, nie zostawiam wszystkiego na jeden dzień tylko sprzątam na bieżąco. Tak jest o wiele lepiej, ponieważ poświęcając dosłownie kilka lub kilkanaście minut dziennie mam pewność, że w domu jest czysto. Pomagają mi w tym środki do czyszczenia House Detailing przeznaczone do różnych powierzchni oraz pomieszczeń. To co urzekło mnie w produktach HD to szata graficzna, której nie spotkacie u konkurencji. Biała z kolorową etykietą przeznaczoną dla określonego produktu. Kiedy złączymy wszystkie środki czystości do siebie tworzą ciekawy efekt przykuwający wzrok. Duży plus dla marki za pakowanie preparatów to transportu. Wszystkie produkty zapakowane były w bezpieczny sposób, butelki zabezpieczone zakrętką, a spryskiwacz dołączony był osobno.
W kuchni używam dwóch produktów: Degreaser oraz Oven Cleaner Strong. Pierwszy z nich to uniwersalny odtłuszczacz przeznaczony do usuwania tłustych zabrudzeń. Skutecznie zmywa tłuszcze, smary czy oleje. Jest bezpieczny dla szkła, powierzchni metalowych, laminowanych czy z tworzyw sztucznych. Czyszcząc nim blat czy szafki uzyskuję nie tylko czystą powierzchnię, środek nadaje im blask i odświeża, dzięki delikatnemu zapachowi mandarynki. Drugi preparat Oven Cleaner Strong czyści piekarnik, grill oraz ruszt. Idealnie usuwa najcięższe przypalenia zostawiając powierzchnię czystą. Jest to środek naprawdę mocny dlatego wskazane jest stosowanie go przy bardzo dużych zabrudzeniach.
Łazienka to zaraz po kuchni najczęściej czyszczone przeze mnie pomieszczenie. Chyba nie muszę opisywać jak wygląda zlew po myciu zębów przez dwoje dzieci lub podłoga tuż po burzliwej kąpieli ;) W tym przypadku pomaga mi Armature Cleaner oraz Limescale&Rust. Pierwszy produkt odpowiada za czystość armatury łazienkowej. Usuwa kamień oraz osad z mydła, którego wręcz nienawidzę. Bardzo dobrze sprawdza się w codziennych porządkach. Pozwala utrzymać w czystości elementy armatury. Limescale&Rust to preparat do usuwania osadów z kamienia i rdzy z elementów armatury łazienkowej. Czyści bezdotykowo, rozpuszcza zabrudzenia i łatwo się spłukuje. Jest zalecany do czyszczenia elementów ze stali nierdzewnej, chromu, glazury, ceramiki oraz plastiku.
Chciałabym wspomnieć Wam o jeszcze jednym produkcie jakim jest Furniture Care - środek do pielęgnacji mebli. Mając białe meble w salonie i dwie rozbrykane dziewczynki, kurz na szafkach pojawia się zdecydowanie szybciej niż bym tego chciała. Furniture Care bardzo dobrze radzi sobie z tego typu zabrudzeniami, pozostawia powierzchnie błyszczące i pachnące. Nie pozostawia smug, nie niszczy materiału i co ważne szybko wysycha. Jest dostępny aż w pięciu zapachach, a ja wybrałam lawendę, którą uwielbiam.
Produkty House Detailing są dokładnie takie o jakich marzy typowa pani domu. Działają szybko, są skuteczne, nie powodują podrażnień, ładnie pachną i do tego jeszcze ładnie wyglądają. Żałuję, że tak późno poznałam preparaty HD, domowe porządki są teraz przyjemnością, a nie czynnością, o której wolałabym nie myśleć.