Przedstawiam Wam super, ekstra, świetny pomysł na szybką przekąskę, ale nie tylko! Jeśli tak jak ja macie dość mielonych, schabowych, zapiekanek, koniecznie musicie przygotować pizzowe muffinki dla swoich domowników :D Mało tego! Jest to genialna alternatywa na posiłek dla niejadka :D Muffinki robicie dokładnie z tego co macie w lodówce, możecie w nich przemycić wszystkie nielubiane składniki Waszych dzieci :) A jeśli w daniu występuje słowo "pizza" to z góry zakładamy, że jest pyszne i że na każde dziecko słowo to działa tak, jak np. na kobietę nowa para butów :D
Składniki na 12 sztuk:
- 2 i 1/3 szklanki mąki,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 2 jajka,
- 50-75 ml oleju,
- 1 łyżeczka soli,
- 2 łyżeczki masła,
- po łyżeczce dowolnych przypraw (ja użyłam ziół prowansalskich, rozmarynu, prażonej cebulki, słodkiej papryki),
- 1 cebula,
- 2 ogórki konserwowe,
- 5-6 plastrów dowolnej wędliny,
- 250 ml śmietany lub jogurtu naturalnego,
- 100-150 g sera żółtego potarkowanego.
Cebulę, wędlinę kroimy w kostkę i podsmażamy na maśle. Odstawiamy do ostygnięcia. W jednej misce mieszamy składniki suche, czyli mąkę, proszek do pieczenia oraz przyprawy. W drugiej misce łączymy składniki mokre, czyli jajka, śmietanę lub jogurt oraz olej. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Gdy składniki z patelni wystygły, łączymy je ze składnikami suchymi, dokładnie mieszając. Dodajemy żółty ser. Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy.
Foremki na muffinki napełniamy do 3/4 wysokości i pieczemy w nagrzanym piekarniku przez około 35 minut.
Smacznego!