Dlaczego warto czytać książki? Na to pytanie chyba nie muszę odpowiadać. Żaden tablet, żaden laptop czy telewizor nie pobudzi tak wyobraźni dziecka jak książka. Nie sprawi, że słownictwo naszego dziecka będzie bogatsze. Im wcześniej zaczniemy stosować się do zasady czytania dzieciom tym lepiej. W dzisiejszych czasach różnego rodzaju akcje promocyjne takie jak "Cała Polska czyta dzieciom" przypominają nam o tym. Ale czy naprawdę statystycznemu rodzicowi potrzebne są takie hasła? Mogę się wypowiedzieć w imieniu swoim bądź moich znajomych. Jako rodzic wiem, że dzięki książkom dziecko odkrywa świat w innym wymiarze niż ten namacalny, wyobraża sobie różnego rodzaju sytuacje czy po prostu wycisza się.
Szybkie i proste muffiny, które zrobi każdy! Nawet taki antytalent cukierniczy jak ja ;) Nie przepadam za czekoladowymi ciastami jednak czego się nie robi dla dwóch łasuchów mieszkających ze mną pod jednym dachem :) Pominę fakt, że zdecydowanie szybciej zniknęły ze stołu niż się na nim pojawiły :)
Follow my blog with Bloglovin
Ile radości może sprawić kilka słonecznych dni? O ile częściej się wtedy uśmiechamy? O ile więcej mamy siły do działania? O ile chętniej chcemy wychodzić z domu?
Zima to taka pora roku kiedy królują mandarynki i pomarańcze. Nie próbowałam zrobić z nich koktajlu, zdecydowanie wolę inne owoce: truskawki, banany, a ostatnio maliny i jeżyny. Jakież to szczęście kiedy dziadek i babcia mają działkę i mamy pewność, że owoce są ekologiczne :) Co roku staram się część owoców mrozić właśnie ze względu na to, aby mieć do nich dostęp zimą czy wczesną wiosną.
Dziś propozycja na szybki i banalnie prosty koktajl z mrożonych malin i jeżyn.
Jestem kobietą. Jestem pełnoetatową mamą. Jestem żoną. No dobra nazwijmy rzecz po imieniu - jestem kurą domową. Moje rozrywki to pranie, gotowanie, sprzątanie, prasowanie, opieka nad dzieckiem. I nie jest mi z tym źle, bo sama zdecydowałam się na takie rozwiązanie. Nie wyobrażałam sobie tego, że obca osoba zajmuje się moim dzieckiem. Nie ma nic lepszego dla matki jak codzienne podpatrywanie jak dziecko się rozwija, jak poznaje nowe słowa, robi postępy we wszystkim. Wszystkie wymienione rozrywki są do pogodzenia! ZAWSZE znajdzie się czas na zabawę z dzieckiem, a jeszcze lepiej kiedy dziecko tak jak Madzia chce we wszystkim pomagać! Uwierzcie mi odkąd Madzia nauczyła się włączać pralkę (oczywiście przy mojej obecności) ja jej nie włączam! Nie wybieram programu, obrotów czy temperatury.
Jak radzić sobie z szarą rzeczywistością żeby nie zwariować?