TRESemme to marka, która weszła na polski rynek kosmetyczny jakiś czas temu, ale wciąż zaskakuje nowościami. Najnowsza kolekcja Botanique Styling inspiruje naturą. Dzięki temu, że produkty są całkowicie pozbawione sztucznych barwników oraz parabenów o Nasze włosy dbają odżywcze składniki roślinne. Cieszę się, że marka postawiła na naturę, uważam, że nie ma nic lepszego niż naturalne środki dbające o włosy, które bądź co bądź są wizytówką kobiet.
Nowości, które widzicie na zdjęciach wzbogacone zostały wodą z kaktusa oraz olejem kokosowym. Dzięki wodzie z kaktusa włosy są bardziej miękkie, gładkie i elastyczne. Lepiej się układają i są dodatkowo nawilżone. Dodatek oleju kokosowego sprawia, że łuski włosów są domknięte. Olej nawilża i odżywia włosy, dzięki czemu stają się miękkie i gładkie.
W skład serii wchodzą: krem do stylizacji włosów kręconych, żel do włosów naturalnych, wygładzający spray do stylizacji, pianka do włosów, lakier do włosów oraz termoochronny spray. Cała seria ma za zadanie pomóc Nam kobietom w uzyskaniu idealnej fryzury przy jak najmniejszym nakładzie pracy. To dość ważna kwestia w dzisiejszych czasach, gdzie ciągle gdzieś gonimy i spieszymy się, czasami zapominając o dopracowaniu fryzury. Dziś przedstawię Wam trzy produkty, które najbardziej przypadły mi do gustu z całej kolekcji.
Termoochronny spray to kosmetyk, którego moje włosy potrzebowały od dawna. Po skróceniu włosów ponownie zaczęłam używać prostownicy, aby nadać im odpowiednią formę. Spray pomaga chronić włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi gorącym powietrzem suszarki oraz nagrzaną prostownicą. Wystarczy spryskać włosy tuż przed użyciem urządzenia, odczekać chwilę do wyschnięcia. Zauważyłam, że po zastosowaniu kosmetyku włosy łatwiej się rozczesują, nie puszą. Spray nie wysusza włosów, ponieważ nie zawiera alkoholu. Zapach jest obłędny, pozostaje na włosach dłuższy czas co bardzo mnie cieszy. Pojemność 200 ml starczy na dłuższy czas.
Lakier do włosów to produkt, którego używałam rzadko, ponieważ moje włosy bardzo źle znosiły jego obecność. Po kilku dniach pojawiał się łupież, a w ciągu dnia towarzyszył mi świąd. Z lakierem TRESemme jest inaczej. Dzięki temu, że nie zawiera alkoholu moje włosy nie są tak obciążone produktem jak dotychczas. Łupież nie pojawił się ani razu, włosy nie są posklejane, a błyszczące i utrwalone. Mimo tego, że lakier ma 2 stopień mocy wystarcza to na utrwalenie mojej fryzury na co dzień i od święta.
Wygładzający spray do stylizacji przeznaczony jest do włosów puszących się. Moje do takich należą, szczególnie zaraz po wysuszeniu. Kiedy nie mam zbyt dużo czasu na ich prostowanie, po prostu spryskuję pasma kosmetykiem i przeczesuję je. Po kilku minutach zauważam, że są mniej napuszone, wygładzone jak po użyciu prostownicy. Spray nie obciąża włosów, nie pozostawia uczucia lepkości i sklejenia. Dodam tylko, że nie nakładam go na włosy przy skórze głowy. W tym przypadku również mamy do czynienia z kosmetykiem całkowicie pozbawionym alkoholu.
Woda kokosowa oraz olej kokosowy to niby tylko dwa kluczowe składniki kolekcji, a sprawiają, że włosy mają zupełnie inny wymiar. Tak jak obiecuje producent włosy są faktycznie miękkie i gładkie, mam wrażenie, że dopiero wyszłam od fryzjera. Dzięki produktom sama potrafię ułożyć włosy w sposób naturalny i trwały.
Na koniec mam dla Was hit! Teraz możecie wypróbować kosmetyki TRESemme zupełnie za darmo! Jak to zrobić? Wystarczy kupić dowolny produkt TRESemme w Rossmannie, zarejestrować zakup na stronie www.wyprobujtresemme.pl/ Po prawidłowej rejestracji otrzymacie zwrot pieniążków na konto :) Prawda, że proste? Więcej informacji oraz regulamin znajdziecie na stronie akcji.