Prouve #25 - perfumy przepełnione zmysłowością

15 marca

Perfumy to coś, co każda z Nas uwielbia. Nie ma nic lepszego niż kobiecy, zmysłowy zapach otulający Nas na co dzień. Oprócz zapachów znajdujących się w mojej łazience, posiadam również miniaturki, których chętnie używam, gdy jestem poza domem. Jeśli chodzi o nuty zapachowe to mam swoich ulubieńców, ale jestem otwarta również na nowe zapachy. Marka Prouve, której perfumy widzicie na zdjęciu zagościła u mnie w domu dzięki spotkaniu blogerek organizowanym w Białymstoku.

Prouve to polska marka zajmująca się sprowadzaniem olejków zapachowych wprost z Francji, a dokładniej z Grasse. Pewnie zastanawiacie się po czym poznać, że olejki pochodzą dokładnie z tego miejsca. Otóż do każdego opakowania perfum dołączony jest certyfikat potwierdzający ich autentyczność. Wśród asortymentu znajdziemy zarówno zapachy damskie jak i męskie. Charakterystyczne dla marki jest to, że wersje damskie oznaczone są nieparzystymi liczbami, natomiast męskie parzystymi. Podoba mi się ten pomysł, ponieważ czasami zapachy są tak podobne do siebie, że ciężko jest odróżnić, dla której płci są przeznaczone. 
Zapach numer 25 pokochamy za wyrazistą zmysłowość, moc zielonych ziół i wonnych przypraw zmieszaną z klasycznym zapachem róży i konwalii. Jest to połączenie, które uwodzi i sprawia, że kobieta czuje się wyjątkowa. Zapach należy do rodziny szyprowo-kwiatowej i jest odbierany jako mocny i aromatyczny.

Nuta głowy: kolendra, szałwia, imbir, bergamotka, aldehydy
Nuta serca: róża, konwalia, goździk
Nuta głębi: labdanum, benzoes, styraks, wanilia
Jak widzicie flakonik, w którym znajdują się perfumy jest minimalistyczny, ale ukazujący jednocześnie to, co najważniejsze, czyli numer zapachu oraz trzy główne składniki. Przyznam się Wam szczerze, że zdecydowanie bardziej podobają mi się takie opakowania niż fikuśne flakony, które źle się trzyma w dłoni. Tak jak obiecuje producent zapach faktycznie jest mocny i aromatyczny. Dla mnie aż za bardzo, dlatego po kilku użyciach powędrowały do mojej Mamy, która jest zwolenniczką takich perfum. Pierwsze wrażenie jest takie, że pasują do kobiety dojrzałej i zdecydowanej. Zapach utrzymuje się na ciele do kilku godzin, później konieczne jest ponowne popsikanie się nimi. 

Biorąc pod uwagę jakość i cenę zapachy Prouve są warte uwagi. Mimo, że perfumy opisane w tym wpisie nie przypadły mi do gustu, chętnie sięgnę po nuty zapachowe bardziej pasujące do mojej osoby. A trzeba przyznać, że wybór jest naprawdę spory. 

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram