Jak zachęcić dziecko do jedzenia - 3 pomysły na pyszne śniadanie

17 marca

Mając w domu dwie dziewczynki każdego dnia staram się, aby ich posiłki były zdrowe, a jednocześnie smaczne. Cieszyłam się, że do tej pory nie mieliśmy większych problemów z apetytem u dzieci. Niestety w ostatnim czasie Marysia zaczęła grymasić i jeść tylko to co jej najbardziej smakuje. Odrzuciła potrawy, które lubiła do tej pory i nawet nie chciała ich próbować. Pojawił się problem, z którym trzeba było sobie poradzić.

Najbardziej martwił mnie fakt, że Marysia nie akceptowała wędliny pod żadną postacią. Nie ważne czy była to kanapka, tost czy zapiekanka. Od razu padało słowo "ble" i krzywa mina. Postanowiłam użyć podstępu, aby przekonać ją do mięsnych potraw. Wiem, że część z Was ma podobny problem w domu, więc postanowiłam podzielić się z Wami moimi pomysłami na śniadania lub kolacje dla maluchów. Do każdej z potraw wykorzystałam produkty stworzone z myślą o dzieciach marki Henryk Kania. Produkty te charakteryzują się przede wszystkim tzw. krótką etykietą, nie zawierają zbędnych dodatków, takich jak wzmacniacze smaku, karagen, fosforany czy glutaminian. Nie mają sztucznych dodatków, dużej zawartości soli czy cukru. Cechuje je wysoka zawartość mięsa oraz białka. 

1. Ośmiorniczki z parówek
Parówki przecinamy tak, aby nie rozciąć ich do końca. Poprzez rozcięcia staramy się uzyskać osiem nóg tak jak na zdjęciach. Rozgrzewamy patelnię i smażymy je na dwa sposoby. Pierwszy z nich to patelnia beztłuszczowa, a drugi z dodatkiem odrobiny oleju. Smażymy do momentu "wykręconych" nóg. Z ketchupu robimy oczy oraz usta. Podajemy je z pieczywem oraz opcjonalnie z warzywami. 
2. Kanapki motylki
Bułkę dzielimy na pół. Smarujemy masłem, układamy wędlinę. Rzodkiewkę pokrojoną w plasterki układamy na kształt odwłoka motylka, natomiast plasterki ogórka dzielimy na pół i układamy z nich skrzydełka. Oczy oraz czółka tworzymy z pozostałych części ogórka. Oczywiście możemy użyć innych warzyw, koncepcja jest dowolna. 
3. Kanapki warzywne
Bułkę dzielimy na pół. Smarujemy masłem, układamy wędlinę. Jeśli chcemy ją przemycić w kanapce, układamy na wierzch sporą ilość warzyw. Ja użyłam ogórka, pomidora oraz papryki, które są chrupiące i świeże. 
Od kilku dni mój sposób się sprawdza. Marysia chętniej je tego typu śniadania, a ja jestem zadowolona z tego, że jej posiłki są dobre, a przede wszystkim zdrowe. Oczywiście takie same dania je Magda, z tą różnicą, że je praktycznie wszystko, a potrawy cieszą ją różnorodnymi kształtami. 

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram