Proste prasowanie - żelazko Philips Azur GC4535/20

23 kwietnia

Prasowanie to ni mniej ni więcej tylko wygładzanie powierzchni materiału przez wywieranie nacisku przy podwyższonej temperaturze i obecności pary wodnej. Tak brzmi oficjalna definicja tego, co każda z Nas robi przynajmniej raz w tygodniu. Deska do prasowania i żelazko to nieodłączne atrybuty każdej gospodyni domowej i chociaż nie jest to moja ulubiona praca domowa, mój pomocnik pozwala mi prasować szybko i sprawnie, a i na stertę ubrań do prasowania patrzeć tak jakoś przychylniej. A tym pomocnikiem jest żelazko Philips Azur GC4535/20.
Żelazko Philips Azur ze stopą SteamGlide lekko porusza się po tkaninach, a przecież prasowanie jest prostsze, gdy żelazko płynnie przesuwa się po ubraniach i nie przywiera do materiału. Powłoka, z której wykonana jest stopa sprawia, że jest ona odporna na zarysowania i łatwa w czyszczeniu. Regularne czyszczenie żelazka z kamienia i osadu pochodzącego z twardej wody pozwala zachować maksymalną moc strumienia pary oraz uniknąć białych lub brązowych plam na ubraniach. System antywapienny jest bardzo ważny, gdy do prasowania używamy twardej wody z kranu. Dzięki prostej budowie żelazka szybko i bez trudności usuniemy kamień, który gromadzi się wewnątrz. Wystarczy 15 sekund, by wyczyścić żelazko. Po prostu wyjmujemy pojemniczek, w którym zbiera się kamień i opłukujemy go pod bieżącą wodą.
Silne uderzenie pary do 180 g ułatwia usuwanie zagnieceń podczas prasowania. Para wnika w głąb tkaniny, co umożliwia rozprasowanie nawet bardzo pomiętych miejsc na ubraniach. Każda z Nas wie, że gorąca para pozwala prasować efektywniej. Żelazko szybko się nagrzewa i wytwarza dużą ilość pary, a dzięki ciągłemu wyrzutowi pary do 45g/min umożliwia skuteczne prasowanie. Stopa o bardzo dobrym poślizgu gładko przesuwa się po wszystkich tkaninach, jest odporna na zarysowania i łatwa w czyszczeniu. Dla każdego, kto prasuje takie żelazko to spore ułatwienie.
Czy prasowanie może być łatwe i przyjemne? Okazuje się, że może. Wystarczy dobrać sobie odpowiedniego pomocnika. Ja zdecydowałam się na żelazko Philips Azur GC4535/20 i nie żałuję. Nie dość, że nie żałuję to chętnie polecam ten model rodzinie i znajomym. Polecam, bo żelazko przyjemnie leży w dloni, prowadzi się lekko i sprawnie rozprasowuje nawet większe zagniecenia. Żelazko jest tak proste w obsłudze, że nawet Paweł zaczął pomagać mi w prasowaniu.

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram