Jak nauczyć dziecko samodzielnego zasypiania?

08 września

Problem ten towarzyszył Nam od dawna. Przez pierwsze dwa lata uważałam to za całkiem normalne, że Nasza malutka dziewczynka musi spać, a raczej zasypiać przy swojej ukochanej Mamusi. Później z biegiem kolejnych miesięcy próbowaliśmy na różne sposoby zachęcić Magdę do tego, aby chociaż spróbowała zasypiać sama. Na nic się to zdało. Nie chcieliśmy wywierać na Niej presji, ani robić coś na siłę, bo wiedziałam, że skutek tego działania będzie odwrotny. 
Kiedy już wszystkie (tak mi się wydawało) sposoby były sprawdzone z pomocą przyszła Nam ta oto muzyczna poduszka marki Ergosmile. Przyznam się szczerze, że po tylu niepowodzeniach nie dawałam poduszce zbyt wielu szans. Na szczęście miło się zaskoczyłam. Co właściwie niezwykłego jest w tej poduszce? Poduszka ma wbudowane 2 głośniki – znajdują się one w specjalnie do tego przeznaczonych kieszeniach bocznych. Kiedy Magda (i nie tylko Ona) położy głowę na poduszce od razu słyszy dźwięk. Nie jest on tak głośny jak z tradycyjnych głośników, ale to dobrze, bo w ten sposób mam pewność, że moje dziecko usypiane jest przy muzyce o odpowiednim stopniu głośności. Nie wpływa źle na Nasz słuch, wręcz przeciwnie, relaksuje Nas i sprawia, że słuchając muzyki odpoczywamy. 
Głośniki zasilane są bezpośrednio z komputera lub telefonu za pomocą uniwersalnego kabla o długości aż 120 cm. W Naszym przypadku muzyka najczęściej odtwarzana jest przy pomocy telefonu. Po prostu kładziemy go na szafce nocnej, podłączamy do poduszki, na której śpi Magda, włączamy muzykę i wychodzimy z pokoju. Co jakiś czas dyskretnie zaglądamy czy Nasza córeczka śpi, jeśli tak to odłączamy kabel i spokojnie udajemy się na odpoczynek :) Nie potrzebujemy baterii, głośniki działają tak samo, jak tradycyjne słuchawki, zapewniając niemal idealną czystość dźwięków. Co ważne - napięcie prądu w głośnikach jest niższe niż w bateriach od pilota. Nie musimy więc obawiać się o swoje bezpieczeństwo podczas użytkowania poduszki z głośnikami.
Sama poduszka jest bardzo miła i przyjemna w dotyku. Jest typowym "jaśkiem" o wymiarach 40x40 cm. Patrząc na wzór jaki znajduje się na poduszce od razu mam ochotę położyć się, zamknąć oczy i włączyć np. szum morza :) Pewnie zastanawiacie się co z sytuacją, kiedy poduszka pobrudzi się lub po prostu zostanie czymś zalana jak to bywa z Naszymi dziećmi. Głośniki możemy spokojnie wyjąć, a poduszkę uprać :)
Cieszę się, że poduszka zagościła w Naszym domu w momencie kiedy naprawdę traciłam już nadzieję, na to, że Magda kiedykolwiek przeniesie się do swojego pokoju :) Produkt spełnia moje oczekiwania, sprawdza się bardzo dobrze i z pewnością zostanie z Nami na dłużej :) 

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram